Co to jest deska kreślarska? To płaski
kawałek drewna, formatu A3 do A0 na konstrukcji pozwalającej
ustawienie wysokości jak i kąta pochylenia blatu. Początkowo
drewniane deski na tyle miękkie by wbić w nią pinezki służące
do mocowania arkusza papieru (kalki kreślarskiej). Na papierze,
bristolu a później na kalce technicznej (kreślarskiej) projektant,
konstruktor rysował, kreślił swoje wizje, projekty części i
urządzenia. Historia tej prawdziwej sięga XVIII/XIX wieku Jak widać
do deski przymocowana była precyzyjna konstrukcja mechaniczna z
przeciwwagą zajmująca dużo miejsca. Posiadała dwie prostopadle do
siebie zamocowane „linijki” na układzie dźwigni które
umożliwiały swobodny ich przesuw po całej desce jednocześnie nie
powodując ich zmian w pozycji poziomym czy pionowym co oznaczało
rysowanie linii równoległych w poziomie jak i w pionie na obszarze
całej powierzchni rysowanej. Jednakże zamocowanie „linijek”,
„Przymiarów” było tak skonstruowane że umożliwiało obrót
zespołu o dowolny kąt od 0 do 90 . do mechanizmu była doczepiana
specjalna lampa także zamocowana na układzie dźwigni umożliwiająca
oświetlenie wybranego fragmentu rysunku. To wersja z lat 60-70.
późniejsze zmiany dotyczyły bardziej oprzyrządowania gdyż
zlikwidowano niewygodny zajmujący dużo przestrzeni układ dźwigni
zastępując go 2 prowadnicami. Poziomą i pionową , konstrukcja
zamocowania i obrotu linijek nie zmieniła się bardzo. Zastosowano
jednak zawias umożliwiający odchylenie linijek w celu zamocowania
papieru lub kalki. Samo mocowanie to po prostu klejenie za pomocą
specjalnej taśmy klejącej papierowej zwanej „Gęsia skórka”
obecnie trudno do kupienia w Polsce. Zastosowano nowe materiały a
sama deska przestała być już drewniana. Osobiście rysowałem na
obu deskach zarówno w domu (ojciec posiadał tę starą) jak i w
pracy (już ta nowsza wersja).
Oczywiście to były te duże
profesjonalne deski kreślarskie dla biur konstrukcyjnych, projektowych. Dla uczniów i
studentów produkowano mniejsze formaty zbliżone do A3. W nich do
rysowania stosowało się przykładnice, ekierki i kątomierze. Ale o
tym później.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz