Translate

wtorek, 31 stycznia 2012

poszukiwanie prawnika bezpłatnego

poprzedni tekst zamieściłem  bo może dla mnie jest interesujący ktoś z niego skorzysta.
Ale jest jeden warunek!!!
Na prawnika potrzeba pieniędzy dużo pieniędzy. a co jeżeli nas na to nie stać?
Jest inna dodatkowa możliwość.
tu pomoże nam także internet. w moim przypadku był to Kraków
w przeglądarkę wpisujemy" darmowa pomoc prawna Kraków" i wybieramy.
ja otrzymałem odpowiedź od UNIWERSYTECKA PORADNIA PRAWNA
 i ulotke którą tu zamieszczam


BEZPŁATNE PORADY PRAWNE w KRAKOWIE
instytucja
adres
kontakt
dyżury
Miejski Ośrodek
Pomocy Społecznej

FILIE
ul. Rzeźnicza 2, pok. 13
12 430 45 45
pon, wt, śr, pt 10:00 – 18:00
czw 10:00 – 14:00
ul. Radzikowskiego 37
12 637 09 09
wt 10:00 – 14:00
czw, pt 8:00 – 12:00
ul. Powstańców Wielkopolskich 3,
pok. 22
12 257 00 14
pon 10:00 – 17.00
śr 8:00 – 15:00
czw 11:00 – 14:00
os. Szkolne 20, pok. 4
12 643 61 77
pon – pt 9:00 – 16:00
ul. Praska 52, pok. 2
12 266 69 58
pon 10:00 – 18:00
czw 8:00 – 16:00
ul. Dietla 64, pok. 6
12 429 13 33
wt, śr, pt 10:00 –18:00
al. Słowackiego 46, pok. 1
12 634 31 15
pon, śr 14:00 – 18:00
czw 10:00 – 14:00
ul. Jerzmanowskiego 37, pok. 3
12 658 88 27
wt 10.00 – 17.00
pt 8.00 – 15.00
os. Teatralne 24, pok. 202
12 643 15 23
pon, wt 10:00 – 18:00
śr, pt 8:00 – 18:00
czw 8:00 – 14:00
Studencka Poradnia Prawna przy KA im. Frycza -Modrzewskiego ul. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego 1,
budynek C, sala 333A
12 257 11 51
pon. 10:30 – 12:30
śr 15:30 – 17:30
pt 17:00 – 19:00


Ars Legis – Poradnia Prawa Mieszkaniowego
i Spadkowego
ul. Kremerowska 6/1
12 396 31 59
śr 17:00 – 19:00

Miejski Rzecznik Konsumentów al. Powstania Warszawskiego 10
12 616 92 31 / 12 616 92 32 rzecznik.konsumentow@um.krakow.pl
pon – pt 7:40 – 15:30

Biuro Porad Obywatelskich ul. Batorego 5
12 357 36 91
porady@bpo-krakow.pl
pon, czw 12:00 – 18:00
wt, śr, pt
9:00 – 15:00


Centrum Porad Prawnych
i Obywatelskich
ul. Żułowska 51 pon – pt 10:00 – 16:00




co wybierzesz zależy od ciebie ale najpierw zadzwoń, przedstaw swój problem i umów się na termin.
jestem przekonany że taką samą pomoc prawną znajdziesz w swoim miejscu zamieszkania.


Prawnik pilnie poszukiwany!


Są takie chwile w życiu, gdy człowiek odczuwa nieodpartą chęć, by dać takie właśnie ogłoszenie. Prawnik: radca prawny albo adwokat może pomóc im w przejściu przez trudniejsze życiowe momenty. Pozostaje tylko znaleźć takiego.
Są takie chwile w życiu, gdy człowiek odczuwa nieodpartą chęć, by dać takie właśnie ogłoszenie. Prawnikradca prawny albo adwokat może pomóc im w przejściu przez trudniejsze życiowe momenty. Pozostaje tylko znaleźć takiego, którego porady prawne pomogą zrobić nam jak w najlepszy sposób. Sposobów na to, jak znaleźć odpowiadającego nam doświadczeniem i specjalizacją prawnika jest kilka. Przedstawimy tu kilka spośród nich.
Sposób numer jeden to zasięgnięcie opinii rodziny i znajomych. Polecony przez nich radca prawny albo adwokat został już, można tak to żartobliwe ująć, wytestowany w warunkach bojowych, jego klient wie już czego się po nim spodziewać, jaki jest w komunikacji (to ważne, by czuć, ze nasz prawnik jest nie tylko profesjonalistą z doświadczeniem, ale też człowiekiem godnym zaufania i stojącym po naszej stronie), czy działa na ostatnią chwilę i jakiej jakości są porady prawne przez niego udzielane. Nie zawsze jednak chcemy dzielić się z rodziną naszymi problemami, ryzykować, że zaczną nas wypytywać o nasze problemy czy rozpoczną swoje porady i nie będą to porady prawne, ale raczej irytujące tyrady zaczynające się od „na twoim miejscu” albo „a nie mówiłam”. Poza tym nasi bliscy mogli nie mieć takich problemów jak my. Mając wokół siebie same szczęśliwe pary, trudno oczekiwać, ze ktoś poleci nam jaka kancelaria prawna dobrze prowadzi rozwód podział majątku. Jeśli więc nie wypytywanie rodziny i znajomych, to jaka jest inna metoda na znalezienie dobrego prawnika?
Z pomocą może przyjść nam Internet. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę interesujące nas hasło oraz koniecznie doprecyzować jakie miasto nas interesuje, tak by powstało hasło w stylu „radca prawny Poznań” albo „kancelaria prawna Poznań”. Możemy się wtedy zaznajomić ze stronami internetowymi poznańskich kancelarii i zobaczyć co który prawnik oferuje, w czym się specjalizuje. Może taki adwokat albo radca prawny pochwali się na swojej stronie konkretnymi sprawami, które prowadził, więc ma doświadczenie w takich sprawach?  Byłaby to cenna wskazówka, która pomogłaby nam podjąć decyzję, gdzie pójść po porady prawne.
Trzecim rozwiązaniem może być przejrzenie pracy branżowej. Czytając  artykuły przekonamy się kto jest autorytetem w danej dziedzinie i może pochwalić się doświadczeniem. Pod artykułem zazwyczaj znajduje się krótka informacja o samym autorze i jego kancelarii, często towarzyszą temu dane kontaktowe. Ułatwia nam to skontaktowanie się z taką osobą i zapytanie czy poprowadziłaby i naszą sprawę.

przedruk od: impala 

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Jaki rower wybrać ?

Dla jednych rower to środek transportu, dla drugich narzędzie relaksu, a dla jeszcze innych profesjonalny sprzęt sportowy. Niezależnie od tego, do jakich celów będziemy używać dwóch kółek, kupno roweru nie powinno być przypadkową decyzją.

Jakość roweru to nie tylko renomowana marka. Musimy też zwrócić uwagę na ciężar, wielkość i osprzęt. Najczęściej sugerujemy się wyłącznie ceną. Oczywiście, nie każdego stać na drogie cacko, warto jednak pamiętać, że tani sprzęt zwykle znacznie szybciej się psuje i jest mniej bezpieczny.

Rower to dla większości ludzi popularny „góral”. Jest to najbardziej uniwersalny model, który bez trudu poradzi sobie i w terenie, i w mieście. To także wymarzony rower dla wszystkich kochających rowerowe szaleństwa i ekstremalne wycieczki.

Miłośnicy spokojnych przejażdżek po łagodnych ścieżkach lepiej poczują się na rowerze trekkingowym. Wygodniejsza rama oraz cieńsze i większe koła gwarantują większy komfort jazdy, zwłaszcza podczas dłuższych wypraw. Ten typ roweru jest także lepiej wyposażony, nie brakuje w nim ani świateł, ani bagażnika czy błotników.

Wielbiciele maksymalnej prędkości, którzy swoje wyczyny ograniczają wyłącznie do jazdy po gładkim asfalcie, powinni zainwestować w rower szosowy, zwany „kolarzówką”. Jego nietypowa konstrukcja sprawia, że są dość niewygodne, zatem to model wyłącznie dla zaprawionych i doświadczonych cyklistów.

Rower miejski to z kolei idealne rozwiązanie dla tych, którzy cenią sobie przede wszystkim wygodę i nie spędzają na pedałowaniu zbyt wiele czasu. Zaletami „holenderki” jest wygodne i szerokie siodełko, umieszczona wysoko kierownica i rama w układzie damki. Takim rowerem można jeździć nawet w spódnicy czy długim płaszczu.

Najważniejszą częścią roweru jest rama. Jej wielkość powinna być dopasowana do naszej sylwetki. Najtańsza jest rama stalowa, ale oprócz znacznej wagi jest ona także mniej odporna na korozję i wszelkiego rodzaju obciążenia. Lekka, ale i wytrzymała jest za to rama aluminiowa bądź chromowo-molibdenowa. Nie można zapominać też o sprawdzeniu hamulców, przerzutek i opon – ich rodzaj i jakość będą bowiem decydować o komforcie i bezpieczeństwie naszej jazdy.
Autor: housecore Artykuł do pobrania z serwisu airstar.pl

niedziela, 29 stycznia 2012

Odbiorniki telewizyjne i najnowsza technologia LED

Na czym polega technologia LED, że telewizor tego typu podbił rynek? Po pierwsze technika LED zapewnia pozyskanie właściwości, jakie do niedawna były nieosiągalne dla zwyczajnych odbiorników telewizyjnych LCD. Podświetlanie diodami fluorescencyjnymi zapewnia możność wyboru, który ułamek ekranu ma się w danym momencie świecić.

e względu na tę własność telewizor LED może wyświetlać imponująco ciemne pierwiastki wizji. Jest to właściwość, jaka początkowo zajęta była dla telewizorów plazmowych. Dziś jednakże nie ma już znaczenia czy plazma czy Led – oba wyświetlają czarny odcień odpowiednio.

Dodatkową cechą, za sprawą której telewizor LED rozpropagował się w takim stopniu jest przejrzystość wizji. Światło za pomocą unikatowych diod umożliwia wywoływanie bardzo przejrzystego obrazu. Pierwotne ekrany bazowały na przejrzystości porównywalnej ze zwykłymi LCD.

Jeśli chodzi o jasność nie zachodziła w owym czasie różnica czy to telewizor LED, plazma czy LCD. Dziś już technologia LED stanowczo przoduje. Wybierając telewizor wypada wziąć pod uwagę, jakie funkcje są dla nas najistotniejsze a także to, które z nich będziemy z reguły wykorzystywać.

Sympatycy buszowania w necie bezspornie powinni zainteresować się rodzajami z dostępem do internetu, a zapaleńcy gier warto, aby rozpatrzyli czy przyrząd jest kompatybilny z odbiornikiem telewizyjnym.

Artykuł z serwisu Airstar.pl Promocja strony
Autor: hrabina

Podziel się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem. Dodaj artykuł na Airstar.pl

piątek, 27 stycznia 2012

Zimowy maintenence – czyli konserwacja auta

Zima to trudny okres dla auta. Może jednak być także doskonałą okazją na podrasowanie jego poszczególnych elementów. Czy konieczność wymiany opon zmotywuje właścicieli samochodów do tego, by oddać je w ręce ekspertów? Powinna.
Specjaliści radzą, jakie czynności można wykonać samodzielnie:

1. Kontroluj oświetlenie, stan świateł przednich i tylnych, kierunkowskazów, zadbaj o ich czystość.
2. Kontroluj stan akumulatora, stan połączeń elektrycznych, akumulator oraz styki muszą być czyste, wtedy będzie on dłużej służył.
3. Jeśli auto stoi nieużywane przez dłuższy okres czasu, naładuj akumulator prostownikiem przed wyruszeniem w drogę.
4. Zadbaj o wycieraczki, pióra wycieraczek są odpowiedzialne za jakość i pole widzenia, kiedy pojawiają się smugi świadczy to o zużytym piórze, które należy bezwzględnie wymienić.
5. Użyj specjalnego preparatu do uszczelek drzwi samochodu, zapobiegnie to przymarzaniu drzwi i ułatwi ich otwieranie w czasie mrozu,
6. Do zamków nie używaj preparatów odrdzewiających czy oliwiących, a jedynie specjalistycznych odmrażaczy,
7. Miej zawsze w samochodzie preparat do odmrażania szyb oraz skrobaczkę.
Powyższe czynności możesz wykonać sam, z pewnością usprawnią one eksploatacje auta zimą.

Z wizytą u specjalistów
Istnieje jednak szereg działań, które wymagają specjalistycznej wiedzy oraz narzędzi. Tych działań podejmą się specjaliści z autoryzowanych punktów obsługi pojazdów. Przede wszystkim mechanicy zadbają o zmianę opon z letnich na zimowe – to niezbędne minimum przygotowań do zimy.
- Serwis w ramach przeglądu zimowego sprawdzi czystość filtru kabinowego, to on – jeśli jest zanieczyszczony – staje się przyczyną parowania szyb od wewnątrz. Kontroli podlega również jakość oraz stan płynów eksploatacyjnych – Damian Sekuła, kierownik działu obsługi posprzedażnej Grupy Autoremo – Przed przyjściem prawdziwych mrozów należy bowiem ustalić, jakie jest stężenie płynu chłodniczego. Wyspecjalizowani mechanicy po sprawdzeniu stężenia mogą go polepszyć stosując koncentrat lub wymienić na zupełnie nowy, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Podobnie jest z płynem do spryskiwaczy, te dostępne w sklepach są zwykle bardzo rozcieńczone i nie wytrzymują bardzo niskich temperatur. W stacjach kontroli pojazdów stosuje się koncentraty, co przynosi niewymierne skutki. Specjaliści powinni również zwrócić uwagę na stan płynu hamulcowego, ponieważ w czasie jesieni absorbuje on masę wilgoci z otoczenia, co powoduje spowolnione działanie układu hamulcowego, czyli duże niebezpieczeństwo na drodze. Skontrolować również należy stan zacisków hamulcowych. Zimą drogi posypywane są piaskiem i solą, co powoduje „zapiekanie” się klocków hamulcowych i w rezultacie wydłuża drogę hamowania.

- Dodatkową koniecznością jest sprawdzenie stanu zawieszenia oraz zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia. W warunkach zimowych istnieje większe ryzyko uszkadzania nadwozia i podwozia. Bardzo ważne jest, aby amortyzatory były sprawne, są one niezbędne do tłumienia wahań podwozia, brak sprawnych amortyzatorów wydłuża drogę hamowania nawet o kilka metrów, wywołuje również zaburzenia w pracy systemu ABS. Auto zupełnie nie trzyma się drogi, a przecież przyczepność jest podstawą w czasie, kiedy jezdnia przypomina bryłę lodu – dodaje Damian Sekuła.
Zima w tym roku nie spieszy się z przyjściem mrozów i opadów śniegu, użytkownicy samochodów zostawiają więc kwestię związane z konserwacją aut na ostatnią chwilę. Być może to właśnie ta ostatnia chwila, w której można oddać samochód w ręce fachowców i przygotować go do nadejścia prawdziwej zimy.

Artykuł z serwisu Airstar.pl Promocja strony
Autor: agencja 9.90 PR

Podziel się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem. Dodaj artykuł na Airstar.pl

czwartek, 26 stycznia 2012

Co zrobić w razie wypadku

Co robić w razie wypadku kiedy masz kolizję podczas prowadzenia samochodu??!! Zawsze trzeba mieć wiedzę, co robić na miejscu wypadku lub kolizji. Tutaj liczą się sekundy. Oczywiście, nikt nie chce brać udział w kolizji, ale z pewnością lepiej wiedzieć, co robić, dzięki czemu można być przygotowanym na wypadek, gdyby … pamiętajcie o tym motto: „Bądźcie zawsze gotowi” , przydaje się!

Nie ważne czy jedziesz do pracy, załatwić sprawy, lub jesteś w domu, są szanse, że będziesz uczestniczył w co najmniej jednej drobnej kolizji w swoim życiu. Zawsze trzeba pomóc osobom potrzebującym, najgorszym złem jest to jak ktoś ucieka z miejsca wypadku.

Eksperci mówią, że należy pamiętać, aby nie usuwać pojazdu z drogi. Jeśli kolizja jest niewielka, przestaw swój samochód na najbliższy parking lub podjazd. Zadzwoń pod 112. Gdy władze zostały powiadomione, zapisz imię i nazwisko kierowcy, dane ubezpieczeniowe i numer polisy, jak również wszystkie informacje dotyczące samochodu.

Nie omawiaj szczegółów wypadku. Unikaj rozmowy i sporów wokół wypadku. Poczekaj na spisanie protokołu. Na miejscu policja oceni przebieg zdarzenia i ustali, kto ponosi winę. Zadzwoń do firmy ubezpieczeniowej. Jeśli wypadek jest z twojej winy, zadzwoń do firmy ubezpieczeniowej jak najszybciej. Nawet najmniejsza kolizja może być bardzo stresująca, bo wiąże się to z przeżyciem, ale musisz zachować spokój.

Jeśli była to tylko drobna stłuczka, a niczyje zdrowie i życie na tym nie ucierpiało to to jest najważniejsze, samochód jest tylko rzeczą nabytą która można naprawić, jednak przywrócić komuś życie jest nie możliwe. Zobacz więcej na http://swiezeinformacjemotoryzacyjne.blogspot.com/

Artykuł z serwisu Airstar.pl Promocja strony
Autor: konrad20

Podziel się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem. Dodaj artykuł na Airstar.pl

środa, 25 stycznia 2012

Pułapki turystyki kosmicznej

Od kilku lat głośno się mówi o turystyce kosmicznej. Koniecznie przeczytaj ten tekst, zanim zaczniesz myśleć o wycieczce na księżyc. Sama sytuacja przebywania na orbicie jest niezwykle stresująca. Składa się na to brak poczucia bezpieczeństwa, tęsknota za domem, dyscyplina. Pomimo, iż zanim wyruszy się w kosmos, przechodzi się mnóstwo badań i testów oraz szczegółowe przygotowanie treningowe, i tak sytuacja przerasta każdego, kto pierwszy raz odbywa podróż kosmiczną.

Przez pierwsze kilka dni nasz organizm przechodzi aklimatyzację. Samopoczucie jest wówczas porównywalne z chorobą lokomocyjną, natomiast walka z tym stanem jest znacznie trudniejsza niż w warunkach ziemskich. Wizyty w toalecie nie są zbyt przyjemne.

Najpierw trzeba założyć stopy w zaczepy i przypiąć się pasami do sedesu. O resztę zatroszczy się strumień powietrza, jak z odkurzacza. Podczas startu, lądowania oraz pracy na zewnątrz statku kosmicznego, astronauci muszą nosić chłonne pieluchy. Trzeba pamiętać, ze woda w stanie nieważkości jest bardzo ciężka i należy ją oszczędzać, tak więc nie ma szans na zrobienie prania. Również mycie przysparza wielu kłopotów.

W celach higienicznych używa się specjalnie namoczonych chusteczek. Niektóre panie, próbują myć włosy w bąblu wody. Pamiętajmy, jednak, ze gdy taka woda się rozleje, w powietrzu dryfują bąbelki wody, które mogą narobić więcej szkód niż pożytku. Na niektórych statkach są specjalne kapsuły, w których się bierze prysznic i dokładnie się je później osusza.

Wybierając się na wycieczkę na księżyc, zapomnijmy o schabowym z ziemniakami i buraczkami. Zjedzenie takiego dania na orbicie jest niemożliwe. Nawet nie zjemy tam kanapki z szynką. W warunkach mikrograwitacji, okruszki chleba, które dostałyby się nam do nosa mogły by nas zabić. Możemy liczyć jedynie na gumową tortillę. Zapomnijmy też o ciepłych daniach, gdyż po wypłynięciu z talerza, mogły by nas poparzyć.

Należy się też przyzwyczaić do tego, że będziemy ciągle myśleć, żeby kogoś nie kopnąć w głowę, albo nie uderzyć go przedmiotem, który wypadł nam z ręki. Stan nieważkości zostawi na naszym ciele mnóstwo siniaków. Nawet najbardziej wprawieni astronauci przez pierwsze dni obijają się o wszystkie przedmioty. Przy jedzeniu będziemy łapać kawałki żywności, które właśnie wyleciały nam z ust.

Po powrocie z takiej wycieczki też nie będzie różowo. Mięśnie, które odzwyczaiły się od normalnego funkcjonowania będą płatać nam figle. Większość astronautów ledwo stoi na rozstawionych nogach i ma problemy z zachowaniem równowagi.

Po kilku dniach aklimatyzacji nadal będą nam się mylić kierunki, plątać nogi i będziemy upuszczać przedmioty z rąk, zapominając, że na naszej planecie nie będą unosić się w powietrzu. Pomimo tych wszystkich niedogodności, warto udać się na taką niezapomnianą wyprawę. Jeszcze długo po powrocie z orbity będziemy w snach unosić się nad ziemią.
Artykuł z serwisu Airstar.plDarmowe artykuły do przedruku
Autor: O.Joanna

wtorek, 24 stycznia 2012

Zamienne materiały eksploatacyjne

Tusze i tonery do drukarek (laserowych lub tradycyjnych atramentowych) to jedna z droższych punktów eksploatacji naszej drukarki. Producenci zalecają do uzywania swoich oryginalnych produktów. Co jest w zasadzie logiczne, gdyż na materiałach eksploatacyjnych zarabiają największe pieniądze. Niestety, użytkownik jest po drugiej stronie barykady, i chce drukować jak najtaniej. W tej sytuacji jest w położeniu patowym. Gdzie więc szukać rozwiązania takiej sytuacji?

Naprzeciw dość wysokim kosztom drukowania z wykorzystaniem oryginalnych tuszów i tonerów występują niezależni producenci tzw. zamienników czyli produktów zastępujących oryginalne tusze czy tonery. Czy jest różnica w jakości i trwałości takich elementów zamiennych? Tak , a poniżej kilka punktów czym różnią się oryginalne produkty od zamienników :

- cena: to jeden z powodów, dla których powstały zamienniki. Nie płacimy za logo i markę producenta. Otrzymujemy produkt o niższej jakości, a jednak dalej funkcjonalny i zapewniający wydruki na poziomie zbliżonym do oryginalnego tuszu.

- jakość: czasem jakość może się okazać się gorsza od produkty oryginalnego. Jednak czy ktoś z nas drukując na domowej drukarce tekst czy zdjęcia będzie w stanie zauważyć różnicę? W 90% przypadków to raczej niemożliwe.

- dostępność: często tonery zamienne są łatwiej dostępne niż oryginalne - z uwagi na niższą cenę i popularność.

Poza tym zamienniki mają przewagę nad tzw. uzupełnianiem tuszów, gdyż wymieniamy cały tusz czy też toner na nowy - odchodzą problemy z wymianą np. procesorów zliczających w niektórych tuszach lub tonerach do drukarek czy też głowic drukujących. Są to zabezpiecznia producentów przed nieuprawnioną ingerencją w ich produkty.

Zamienniki ratują sytuację zwykłego użytkownika, gdzie cena oryginalnego tuszu czy tonera jest często wyższa niż cena docelowego urządzenia. Patrząc na ceny w marketach czasem wydaje się ,iż lepiej kupić nową drukarkę niż tusz w podobnej cenie.

-------------------------------------------

Artykuł: Zamienne materiały eksploatacyjne pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------
O Autorze

www.max-tech.com.pl - sklep internetowy - tusze hp i tonery

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Jak informator może ochronić swoją anonimowość

Czytaliście "Digital Fortress" Dana Browna?
Jeśli tak, to macie wyobrażenie, co może dziać się z całą naszą korespondencją, zanim będziemy cieszyć się jej zawartością...

Mając w tle pojawiające się flesze z historii z Wikileaks, warto się zastanowić, jak informować prasę, żeby samemu sobie nie zrobić krzywdy.
Na początek trochę teorii z prawa prasowego.
Zgodnie konstytucją i ustawą o prawie prasowym, dziennikarz jest zobowiązany chronić dobra osobiste i interesy działających w dobrej wierze informatorów i innych osób, które okazują mu zaufanie. Informatorem może być każdy obywatel, który chce udzielić informacji prasie.
ALE: w przypadku decyzji sądu, zostaje z tego obowiązku zwolniony.
Taką sytuację przewiduje polskie prawo. Tak naprawdę, wystarczy, by ktokolwiek dostał się do poczty, kalendarza, czy kontaktów dziennikarza – dane informatorów automatycznie trafią w niepowołane ręce. Trudno ocenić na ile jest to duże ryzyko, w przypadku niektórych spraw, na pewno za duże.
Rodzi się pytanie: po co w ogóle ryzykować i o czymkolwiek informować?
Jest na to metoda, jak zwykle, im prostsza, tym lepsza - „wystarczy” nie przekazywać prasie żadnych danych identyfikujących informatora;)
Jest wiele metod na zachowanie anonimowości przy przekazywaniu informacji. W teorii przynajmniej, najwięcej sposobów na nią pozostawia sieć, która z nich wszystkich na pewno jest najwygodniejsza.
Jak to zrobić?
Pierwszy punkt powinniśmy zacząć od instalacji TOR-a. Nie będę się nad tym rozpisywał – cały proces instalacji jest na stronie: https://www.torproject.org/docs/tor-doc-windows.html.pl
Użycie TOR-a powinno zapewnić niewykrywalność adresu IP, z którego wyślemy wiadomość.
Po drugie, musimy jeszcze wysłać wiadomość posługując się specjalnym serwisem, który pozwoli zachować anonimowość. Jako przykład posłużyć może: https://www.awxcnx.de/mm-anon-email.htm – bardzo prosty w obsłudze serwis założony i utrzymywany przez German Privacy Foundation.
Według zapowiedzi, wiadomość dotrze do odbiorcy najwcześniej za 2 godziny. Jest to wariant optymistyczny, gdyż czas dostarczenia wiadomości, według informacji na stronie, może się wydłużyć nawet do 12 godzin.

Testujemy:
W przypadku wyżej podanego serwisu, wysłana wiadomość przyszła po około 3 godzinach. Co prawda rozjechało się kodowanie zrnaków, jednak treść maila się da przeczytać.
email_anonim

Pewnie niektórych z Was zastanawia, co znajdowało się z nagłówkach. Zacytuję:
email_anonim2
Ubrązowione zostały tylko niektóre fragmenty pokazujące serwer odbiorcy końcowego.
Kto to wysłał?
Z nagłówków nie wynika nic, poza informacjami kiedy i skąd przyszła wiadomość do odbiorcy końcowego. Teoretycznie jest możliwość dotarcia do nadawcy metodą "po nitce do kłębka", jednak użycie wcześniej wspomnianego TOR-a ją wyklucza.

przedruk od Adamo Incognito

Niestety musze wyjechac na pare dni a komputer zostaje, wracam w sobote!!!

Szablony aukcji Allegro gwarancją Twojego sukcesu

Popularność handlu elektronicznego rośnie w siłę, co świetnie widać na przykładzie Allegro. Dziennie pojawiają się tysiące zwykłych, podobnych do siebie aukcji. Nie musisz powielać tego schematu, wyprzedź konkurencję i przyciągnij klientów za pomocą niepowtarzalnych aukcji z użyciem profesjonalnych szablonów Allegro.
Każdy szanujący się sprzedawca wie, że w dzisiejszych czasach niezwykle ważna jest sprzedaż internetowa. Jednym z najszybszych i najprostszych sposobów na dotarcie ze swoją ofertą jest sprzedaż aukcyjna na portalach typu Allegro, eBay, Świstak, Aukcjusz i wiele innych… Wystawienie przedmiotu z opisem tekstowym ściągniętym z Internetu nie gwarantuje Ci sukcesu. Niezwykle ważna jest oprawa graficzna aukcji, miła dla oka, przyciągająca uwagę potencjalnego klienta. Szablony aukcji Allegro to niezwykle efektywny sposób na promocję siebie, swojej marki oraz sprzedawanych produktów. Indywidualne szablony dostosowane do Twoich wymagań pomogą Ci uporządkować bałagan, czyniąc aukcję niezwykle przejrzystą, czytelną i przyciągającą uwagę potencjalnego klienta. Unikatowa oraz profesjonalna szata graficzna szablonu sprawia, że sprzedawany produkt staje się bardziej atrakcyjny, a Twoja firma bardziej wiarygodna, dzięki czemu zyskasz nowych klientów. Od dawna wiadomo, że większość ludzi jest wzrokowcami, dlatego dobrze jest zrobić na kliencie pierwsze pozytywne wrażenie. Stali klienci z pewnością zapamiętają właśnie Twoją aukcję i przy następnych zakupach z pewnością kupią u Ciebie. Wszystkie szablony są w pełni kompatybilne ze wszystkimi popularnymi przeglądarkami oraz zgodne ze standardami W3C, co zapewnia bezproblemowe wyświetlanie się aukcji. Korzystanie z szablonów jest niezwykle proste! Wybij się spośród tysięcy podobnych, zwykłych aukcji, zamów swój indywidualny szablon i zwiększaj swoje zyski na serwisach aukcyjnych.
przedruk od Kamil Weiss

niedziela, 22 stycznia 2012

Oszuści internetowi

Internet jest nie tylko miejscem rozrywki i platformą do utrzymywania kontaktów ze znajomymi, ale też narzędziem pracy, prowadzenia biznesu, rozwijania działalności firmy. Stał się na tyle powszechny, że korzystamy z jego dobrodziejstw coraz częściej i szybciej. Pośpiech ten niejednokrotnie powoduje, że nieświadomie narażamy się na problemy.
Co jakiś czas media ostrzegają nas o kolejnych wyłudzeniach tysięcy złotych za pośrednictwem stron internetowych do złudzenia przypominających strony banków. Zatem nie wystarczy już przechowywanie haseł w bezpiecznych miejscach i korzystanie wyłącznie z własnego komputera - nawet na własnym sprzęcie możemy zostać oszukani. Tego typu sprawy są w końcu wykrywane i mówi się o nich głośno, ale przecież przestępstwa internetowe na mniejszą skalę zdarzają się znacznie częściej.
W przypadku, gdy oszukał nas użytkownik aukcji internetowej, mamy możliwość zgłoszenia tego przypadku do administratora serwisu, możemy tez umieścić negatywną opinię na ten temat. Opinia ta będzie widoczna dla innych internautów, dzięki czemu będą oni ostożniejsi. Co jednak w sytuacji, gdy nie mamy gdzie zgłosić całej sprawy, a skala oszustwa była na tyle niewielka, że nie zainteresują się tym media? Cóż, wszystko zostaje w sieci - i tu właśnie powstają miejsca, w których możemy umieszczać wpisy na temat oszustów internetowych.
Istotne jest to, że najpopularniejsze, najbardziej rozbudowane serwisy tego typu są często odwiedzane nie tylko przez innych internautów, ale również przez policję. Wiele serwisów często współpracuje z profesjonalnymi, doświadczonymi prawnikami. Taki prawnik online udziela oszukanym internautom darmowej pomocy. Udzielona w ten sposób porada prawna nie jest co prawda wyczerpująca, ale pozwala się zorientować, co w takich sytuacjach można zrobić, od czego zacząć: czy warto sprawę zgłosić na policję, ubiegać się o odszkodowanie itp.
Obok oszustw internetowych nie można przejść obojętnie. Zawsze warto zgłosić gdzieś całe zajście tak, aby inni internauci nie dali się nabrać na próby wyłudzeń, by byli bardziej ostożni i więcej czasu poświęcali na sprawdzenie bezpieczeństwa dokonywanych przez siebie transakcji online.

przedruk od anna bobak

sobota, 21 stycznia 2012

Kiedy złodziej okrada złodzieja.

Jak się czujemy kiedy nas się okrada? Okropnie. A jak się czuje złodziej, którego okradziono? Jeszcze gorzej... Biedni złodzieje, zapominają jak fajnie jest kraść, ale uświadamiają sobie jak się czuje ofiara.
Złodzieje mogą nas zaatakować wszędzie i niestety nic na to nie poradzimy. W dobie szybkiego rozwoju technologii komunikacyjnej za pomocą komputerów, już od tego nie uciekniemy. Niestety nie wszyscy chcą wykorzystywać dostępną technologię w sposób zgodny z prawem. Niestety taka działalność stała się tak popularna, że złodzieje nie widzą tego, że łamią prawo.
Przyjrzyjmy się szerokopojętemu piractwu programów, filmów, muzyki, czy praktycznie każdej własności intelektualnej. Piratem niestety jest już znaczna większość społeczęństwa. Tak szczerze - czy znamy kogoś, kto nie posiada choć jednej nielegalnej kopii jakiegoś pliku muzycznego, filmu czy chociażby kopii książki, której się używało na studiach. Niestety, ale zgodnie z obowiązującym prawem plik można ściągnąć w całości lub w części, ale tylko w celach poglądowych. Oznacza to, że mamy 24 godziny na zapoznanie się z treścią. Jeśli minie doba od ściągnięcią takiego pliku, to czas na jego "testowanie się zakończył" i trzeba go permanentnie skasować. Jeśli treść nam się spodobała, to zdecydowanie powinniśmy się zastanowić na zakupem oryginału, lub jak w przypadku gier - zalegalizować kopie u producenta/dystrybutora. Co jeśli hobbystycznie zajmujenmy się piractwem?
Istnieją portale, fora czy strony warezowe, które pomogają zwykłemu użytkownikowi ściągnąć interesujący go plik. Jak dla mnie takie działanie jest jak najbardziej ok. W przypadku portalu z gryzoniem w nazwie, można założyć konto, którego celem będzie propagowanie plików, które użytkownik tam umieści. Temat artykułu jasno określa jego treść więc ominiemy kwetie legalnego działania użytkowników :)
Użytkownik dostaje punkty, za każdy plik który ktoś z jego konta pobierze. Punkty można wymieniać zgodnie z życzeniem na konto premium (więcej odnawialnego transferu), albo bezpośrednio na transfer, który umożliwia ściągąnie innych plików. Innymi słowy - portal pozwala sciagać nielegalne pliki poprzez udostępnianie innych, niekoniecznie legalnych plików. Z resztą mniejsza o to. Portal z gryzoniem jest tylko jednym z wielu takich portali. Ludzie gromadzili punkty, żeby wykupić "za darmo" konto premium, czy po prostu zbierać transfer "na zapas". Nagle wtedy wkracza złodziej, który okrada złodzieja.
Na czym taka kradziez może polegać? Są różne sposoby - wyłudzenia haseł, włamania poprzez tzw KeyLoggery, czy po prostu wyłudzenia haseł od uzytkowników, którzy nie wiedzą co oznacza zdanie "Nie podawaj nikomu swojego hasła". Wtedy zaczyna się płacz i lament. Jak to jest, że ludzie zapominają o tym, że sami okradli kogoś z jego własności intelektualnej i już tego nie widzą. Całkiem śmieszna sytuacja. Co prawda, porównanie może nazbyt dramatyczne, ale od razu mi się przypomniał cytat z "Czasu Apokalipsy" - "(...) teraz jest scigany a morderstwo. Jak to jest, że mordercy oskarżają mordercę".
Na szczęście zdarzały się przypadki osób, które szanowały decyzję takiej osoby o ujawnieniu się i nie przeklinały jej za czyny, które popełniła. Niestety są one w zdecydowanej mniejszości. Podczas takich ujawnień osób okradających "piratów" bardzo często pojawia się pojęcie, czy bardziej określenie, że "tyle, a tyle pracy poszło na marne". To jest piękne odwrócenie kota ogonem. "Pirat" już zapomina na czym polegała ta praca. Gdyby ktoś faktycznie się napracował, w sensie sam skomponował utwór muzyczny, następnie nagrał i umieścił w sieci, to w takim przypadku możemy mówić o czymś, co nie powinno się wydarzyć. Niestety w przypadku kiedy okradany jest złodziej możemy mówić o ucziwości losu. Okradłeś? To teraz poczuj jak to jest.
I taka osobista refleksja na koniec. Wydaje mi się, że najważniejsza jest tutaj kwestia transferu, który przecież kosztuje. Ludzie narzekają tylko dlatego, że sami nie potrafią okradać innych i w swoją kradzież muszą włożyć czas.

Napisanne przez Zglanowanego.

czwartek, 19 stycznia 2012

Windows Phone - system przyszłości

ID wpisu: 20376 / 4459


Obecnie na rynku telefonów komórkowych, mniej już chodzi o urządzenie, a bardziej o system operacyjny. Dlatego też, trwa wojna między Androidem, Apple a własnie Windows Phone.



W dzisiejszych czasach coraz więcej oczekujemy zarówno od samego siebie, jak również od sprzętów, które nas otaczając, dlatego chcemy korzystać z najmocniej rozwiniętych technicznie telefonów komórkowych czy komputerów. Wiele osób używa takich sprzętów jedynie do rozrywki i własnej przyjemności, ale przede wszystkim mamy możliwość użyć je do pracy. Wcześniej telefony wykorzystywaliśmy wyłącznie do dzwonienia, a obecnie stały się przede wszystkim swojego rodzaju mobilnymi komputerkami, które zapewniają nam robienie całkowicie nowych spraw. Weźmy przykładowo taki telefon jak Nokia lumia 800. Ostatnio słyszymy, że firma traci swoich użytkowników na korzyść innych firm jak przykładowo Apple i ich innowacyjnych telefonów. Lumia jest w tym wypadku wyjściem naprzeciw innym firmom i przede wszystkim preferencjom ludzi. W tym przypadku dostajemy naturalnie dotykowy smart fon niebywałymi zaletami jest bezpłatna nawigacja, ledowy ekran czy bardzo szybki procesor, który zapewnia nam bezproblemowe przeglądanie stron. Do tego jeżeli okaże się, że telefon z tej serii posiada za mało aplikacji możemy pobawić się także w programowanie Windows phone. Oczywiście trzeba mieć do tego odpowiednie umiejętności, ale mnóstwo osób zajmuje się tworzeniem różnych aplikacji czy gierek na tego typu system. Naturalnie nie można powiedzieć, że standardowych aplikacji jest mało, bo jedynie bardziej wymagający użytkownicy mogą mieć takie odczucie. Mamy tak czy inaczej zune czy różne aplikacje, które usprawniają nam codzienne używanie tego typu smart fonów.

środa, 18 stycznia 2012

Komisja Europejska przyjrzy się cenom ebooków

Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych wartość sprzedaży e-książek utrzymuje niesamowite tempo wzrostu, rynki europejskie rozwijają się powoli. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest wysoka stawka VAT na ebooki w Europie. Komisja Europejska postanowiła sprawdzić ten temat.



We wrześniu sprzedaż ebooków w USA osiągnęła poziom 80 milionów dolarów. To dokładnie dwa razy więcej niż w tym samym okresie rok temu. Mimo podwojenia wyniku w skali rocznej jest to spadek aż o 10 punktów procentowych w stosunku do sierpnia br. Prawdopodobnie zostanie on jednak bardzo szybko odrobiony w okresie przedświątecznego szaleństwa zakupowego.

Coraz lepiej wygląda zainteresowanie cyfrowymi wydawnictwami w Kraju Środka. Według Chińskiej Akademii Prasy i Publikacji (CAPP), Chińczycy w 2010 r. przeczytali niewiarygodną liczbę 613 milionów e-booków!

Dobre wyniki sprzedaży w USA i Chinach obrazują zmiany nawyków czytelniczych we współczesnym świecie książki i tendencji na rynkach wydawniczych. Czytelnicy coraz częściej wybierają ebooki i nic nie wskazuje na rychłą zmianę tego trendu.

Popularność e-książek w Chinach może wynikać z ich bardzo niskich cen. Jak podaje CAPP, ponad połowa Chińczyków za e-booka płaci nie więcej niż. pół dolara! Jeszcze mniej, bo średnio 0.2 USD, kosztuje w Chinach dostęp do książek czytanych bezpośrednio w przeglądarkach.

Z europejskiej perspektywy takie ceny to marzenie. W większości krajów Starego Kontynentu za cyfrową wersję książki czytelnik musi zapłacić niemal tyle samo co za papierową. W dużej mierze wynika to ze stawek podatkowych, które są nałożone na e-booki.

Wysokie podatki uważane są za jedną z głównych przyczyn hamujących rozwój sektora e-książek w Europie. W części skandynawskich krajów czy na Węgrzech VAT na cyfrowe publikacje wynosi aż 25 proc.! Na naszym rodzimym rynku stawka jest mniejsza ledwie o 2 punkty procentowe. Podobnie sytuacja wygląda w całej Europie. Dla kontrastu VAT na książki drukowane waha się średnio od 0 do 8 proc.

Ta różnica wynika z przyjętej definicji prawnej e-booka, który jest traktowany nie jako książka, a jako. usługa. Problemowi zamierza się przyjrzeć Komisja Europejska. Neelie Kroes, Komisarz ds. agendy cyfrowej wyraziła już swoje zdziwienie, że w dalszym ciągu e-booki nie są traktowane na równi z książkami drukowanymi.

Zmiana podatku który obejmował będzie ebooki leży jednak w kwestii samych państw, a nie Unii Europejskiej. Obniżenie stawki do 5.5 proc. przegłosowała już Francja, do 4 proc. chce ją obniżyć także Hiszpania. Czas pokaże jak szybko w ich ślady pójdą pozostałe kraje Starego Kontynentu.

Przy tak wysokich stawkach, chcąc przekonać klientów do e-booków, wydawcy muszą się naprawdę nagłowić. Rozwiązaniem PWN jest czytelnia on-line ibuk.pl. Dzięki dostępom czasowym możemy zaproponować czytelnikom naprawdę atrakcyjne ceny. komentuje sytuację Aleksandra Wołoszczuk, Kierownik sprzedaży i promocji publikacji elektronicznych Wydawnictwa Naukowego PWN SA.

Obniżenie VATu na cyfrowe wydania, wydaje się konieczne, by pozbyć się hamulca blokującego rozwój branży w Europie. Różnica pomiędzy e-bookiem a książką sprowadza się przecież wyłącznie do formatu. Ich prawne zrównanie może obudzić drzemiący w Starym Kontynencie potencjał i wyzwolić rozwój branży na wzór amerykański czy chiński.
ID wpisu: 20362 / 4392

wtorek, 17 stycznia 2012

Kilka zdań o klimatyzacji

Sprężarka tłoczy gorące pary składnika chłodniczego do zaworu dystrybucyjnego. Zawór ów kieruje przepływ sprężonej do wielkiego ciśnienia pary do skraplacza studzonego powietrzem mieszczącego się w jednostce peryferyjnej, gdzie ciepło odprowadzane jest od czynnika do otoczenia. W rezultacie odprowadzania ciepła pary czynnika ulegają skropleniu. Następnie ciekły czynnik zostaje zdławiony w kapilarze.

Rozprężona para mokra o niskiej temperaturze i ciśnieniu dopływa do parownika mieszczącego się w pomieszczeniu, z którego ma być odprowadzone ciepło. Przepływając przez parownik, czynnik bierze ciepło z pomieszczenia i w wyniku tego przemienia się w parę suchą. Para sucha trafia z powrotem do zaworu rozdzielczego, z którego zasysana jest przez sprężarkę. W ten sposób cały cykl się kończy. Montaż klimatyzacji warszawa trzeba zlecić tylko i wyłącznie wyspecjalizowanym firmom. W cyklu grzania zawór rozdzielczy kieruje sprężone w sprężarce pary czynnika chłodniczego bezpośrednio do parownika znajdującego się w pomieszczeniu, do którego ma być doprowadzone ciepło. To sprawia, że parownik staje się skraplaczem, w którym przepływające pary czynnika chłodniczego oddają swoje ciepło do powietrza mieszczącego się w pomieszczeniu, wymieniając się przy tym w ciecz.

Dalej czynnik rozpręża się w kapilarze i trafia następnie jako para mokra do skraplacza, który w tym układzie jest parownikiem. W skraplaczu zaczerpnięte z otoczenia ciepło powoduje, że pary mokre czynnika zamieniają się na pary suche i w tej postaci płyną ponownie do zaworu rozdzielczego, a następnie do sprężarki, aby rozpocząć jeszcze raz ten sam cykl. Przynależą do grupy najpopularniejszych wentylatorów. Składają się z dwóch części: zewnętrznej i wewnętrznej. Donośnie pracujący agregat sprężarkowo-skraplający rozmieszcza się w jednostce na zewnątrz budynku. Należy ją zainstalować na ścianie elewacyjnej budynku, dachu lub balkonie. Parownik z wentylatorem lokuje się tymczasem w jednostce wewnętrznej klimatyzowanego pomieszczenia.

Wentylatory stacjonarne oraz klimatyzacja warszawa potrzebują wykonania pewnych prac montażowych, jak wywiercenie otworów w ścianie, wycięcie otworów w suficie podwieszanym czy rozprowadzenie kanałów nawiewnych. Jednostki wewnętrzne mogą być montowane w dogodnym dla nas miejscu: na ścianie, przy podłodze, pod stropem lub na stropie pomieszczenia, wkomponowane w sufit podwieszany (kasetonowe) lub ukryte nad nim (kanałowe). Splity posiadają funkcję chłodzenia lub chłodzenia i grzania (pompy ciepła). Zaopatrzone są w programator umożliwiający na wybieranie trybu pracy urządzenia (grzanie, chłodzenie, tryb nocny), mechaniczne sterowanie parametrami pracy, takimi jak temperatura i wilgotność powietrza w pomieszczeniu, czas włączania lub wyłączania urządzenia, szybkość obrotów klimatyzatora nadmuchowego czy kierunek nawiewanego powietrza. Nawigacja odbywa się za pomocą radiowego pilota lub sterownika naściennego.

W wyposażeniu podstawowym klimatyzatora najczęściej znajdują się standardowe filtry powietrza, a filtry o podwyższonej skuteczności działania (elektrostatyczne, węglowe, fotokatalityczne czy plazmowe) są wyposażeniem dodatkowym. Splity mogą być również wyposażone w inwerter sterujący pracą sprężarki umożliwiający na szybsze osiągnięcie pożądanej temperatury, a co za tym idzie na oszczędność energii do 30%. W niektórych jednostkach montuje się też nagrzewnicę elektryczną zapewniającą pracę urządzenia przez całą zimę, niezależnie od temperatury panującej na zewnątrz. Klimatyzatory te w porównaniu z wentylatorami okiennymi czy przenośnymi są mniej zauważalne i podczas pracy bardzo ciche. Nowoczesny wygląd jednostek wewnętrznych sprawia, że niejednokrotnie są instalowane w biurach i pomieszczeniach mieszkalnych.

Artykuł z serwisu Airstar.pl Promocja strony
Autor: miniuserek9922

Podziel się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem. Dodaj artykuł na Airstar.pl

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Co robić ze starymi telefonami?

W czasach wzmożonej konkurencji pomiędzy poszczególnymi operatorami telesieci komórkowych jednym z argumentów na rzecz utrzymania klienta pod koniec trwania umowy abonamentowej jest zaoferowanie mu nowego aparatu wzbogaconego o masę, często kompletnie zbytecznych, nowatorskich funkcji. Pod względem marketingowym może się to wydawać fajne, ale co z aspektem ekologicznym?
Większość zużytych telefonów to ten rodzaj śmieci, który okazuje się dość problematyczny jeśli trafi na ogólne wysypisko. Wylewające się baterie, kawałki plastikowej obudowy, metalowe części - wszystko razem wymieszane. Czy jest jakieś wyjście pozwalające na uniknięcie tego typu bałaganu?

Okazuje się, że tak! Dzięki rozwijającym się technologiom recyclingu coraz więcej części można przeznaczyć do ponownego użycia. A skoro tak, to powstają punkty prowadzące skup telefonów komórkowych i przekazujące je dalej, do zakładów, w których aparaty są rozmontowywane. Wyjmuje się z nich te elementy, które można ponownie wykorzystać, a resztę segreguje według stosowanego w ich produkcji materiały.

Tak przygotowane i podzielone części rozsyłane są gdzie trzeba. To, co nadaje się do fabryki, trafia na linię montażową, by przeżyć swoje drugie życie. Z kolei części odpadowe ulegają kolejnemu podziałowi. Niektóre z nich kierowane są do firm recyclingowych, gdzie po przetworzeniu wykorzystuje się je do produkcji surowca, z którego pierwotnie pochodziły. Część elementów niestety nie ulega łatwemu przetwórstwu i ciężko je ponownie wykorzystać, w efekcie czego muszą trafić na wysypisko.

Tu jednak należy koniecznie zaznaczyć, iż tych ostatnich jest znacznie mniej, niż gdyby lądowałyby tam od razu, w przypadku wyrzucenia całego telefonu zamiast oddania go do skupu, bez zastanowienia się nad tym, czy coś z niego można by jeszcze wykorzystać. Samemu co prawda wielkich pieniędzy się z tego nie pozyska, ale jednak w skali całego społeczeństwa recycling przynosi dużo korzyści, bo dzięki niemu gminy mogą oszczędzić sporo pieniędzy przeznaczanych na utrzymanie i poszerzanie wysypisk.

przedruk od:zoom

niedziela, 15 stycznia 2012

Klasyfikacja Grafiki Komputerowej

Początki grafiki komputerowej zaczynają się w latach 50 XX w, lecz ze względu na duże koszty programów graficznych i komputerów w tamtych czasach, do lat 80 grafika komputerowa była wąska specjalizacją na której zastosowanie mogły pozwolić sobie tylko duże firmy z dużym budżetem. Dopiero z momentem rozpowszechnienia się komputerów osobistych grafika komputerowa stała się czymś powszechnym.

Ponieważ dział klasyfikacji grafiki komputerowej jest bardzo obszerny postaram się wam go streścić:

Celem grafiki komputerowej jest generowanie obrazów, dlatego jednym z głównych kryteriów klasyfikacji jest technika ich tworzenia.
1. Grafika wektorowa – obraz jest rysowany za pomocą kresek i łuków
2. Grafika rastrowa - obraz jest budowany z prostokątnej siatki leżących blisko siebie punktów (tzw. Pikseli) Głównym parametrem w przypadku grafiki rastrowej jest wielkość bitmapy, czyli liczba pikseli, podawana na ogół jako wymiary prostokąta.
3. Grafika dwuwymiarowa (2d) – wszystkie obiekty są płaskie.
4. Grafika trójwymiarowa (3d) - obiekty są umieszczone w przestrzeni trójwymiarowej i celem programu komputerowego jest przede wszystkim przedstawienie trójwymiarowego świata na dwuwymiarowym obrazie.
5. Grafika nieinterakcyjna - program wczytuje uprzednio przygotowane dane i na ich podstawie tworzy wynikowy obraz.
6. Grafika interakcyjna - program na bieżąco uaktualnia obraz w zależności od działań użytkownika, dzięki temu użytkownik może od razu ocenić skutki.
7. Grafika czasu rzeczywistego - program musi bardzo szybko (kilkadziesiąt razy na sekundę) regenerować obraz, aby wszelkie zmiany były natychmiast uwidocznione. Ta grafika jest powszechna w grach komputerowych.

Jakie istnieją popularne programy i formaty graficzne na dzień dzisiejszy ? Ponieważ istnieje wiele programów do tworzenia grafiki i jej obróbki przedstawię kilka tych najpopularniejszych.

Oto kilka programów i (formatów) do tworzenia i obróbki grafiki:
· rastrowej: ACDsee, Adoobe Photoshop, Corel Photo-Paint, Irfan View. Formaty:(BMP, GIF, JPEG, PCX).
· trójwymiarowej (3d): 3d Studio Max, Maya, LightWave 3d.
· wektorowej: CorelDraw, AutoCAD, Adobe FreeHand, AdobeFlash. Formaty: (SVG, AI, CDR, EPS).
przedruk od: koza87

sobota, 14 stycznia 2012

Zamień marzenia na idealną pracę

Z Nowym Rokiem wystartowała kampania reklamowa serwisu rekrutacyjnego Pracuj.pl, zachęcająca do podjęcia nowych wyzwań zawodowych i znalezienia idealnej pracy. Reklamy serwisu zostaną pokazane na billboardach typu backlight i frontlight oraz, po raz pierwszy, na siatkach wielkoformatowych. Kampanię uzupełnią akcje promocyjne adresowane do pracodawców.



Kampania outdoorowa będzie trwała przez cały styczeń, a billboardy można już zobaczyć w 17 miastach m.in. w Warszawie czy Trójmieście, ale także, po raz pierwszy, w Białymstoku, Olsztynie, Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze. Zdecydowano się na wykorzystanie billboardów typu backlight i frontlight oraz siatek wielkoformatowych: 50 m2, 100 m2 i powyżej 100 m2.

Kampania outdoorowa uzupełniona będzie o reklamę w wybranych pociągach podmiejskich, a także o działania promocyjne w internecie. Obejmą one miedzy innymi: zmianę layoutu wyszukiwarki na www.pracuj.pl, kampanie bannerowe, mailingi oraz akcje specjalne w serwisie Facebook.

- Początek roku skłania nas do refleksji nad dotychczasowymi osiągnięciami zawodowymi, często jednak zmiana pracy pozostaje kolejnym, niezrealizowanym postanowieniem noworocznym. Od lat dodajemy naszym użytkownikom odwagi w podjęciu tej decyzji, dlatego hasło tegorocznej kampanii brzmi: Możesz marzyć o idealnej pracy. albo ją znaleźć. Co warte podkreślenia, po raz pierwszy zintegrujemy działania reklamowe adresowane do użytkowników z działaniami skierowanymi do klientów Pracuj.pl - pracodawców. W czasie trwania kampanii outdoorowej, przeprowadzimy akcje promocyjne pod hasłem: Możesz marzyć o idealnym pracowniku. albo go znaleźć mówi Maciej Noga, dyrektor marketingu w Grupie Pracuj.

Celem mailingów B2B związanych z kampanią jest zwrócenie uwagi pracodawców, że początek roku to idealny moment na rozpoczęcie procesów rekrutacyjnych i znalezienie wymarzonego pracownika.

Kampania została zaplanowana i opracowana przez dział marketingu Grupy Pracuj, a za zakup mediów odpowiadał dom mediowy MediaOn.
Grupa Pracuj

piątek, 13 stycznia 2012

Internet satelitarny - kosmiczna niezawodność

Niniejszy artykuł poświęcony jest usłudze jaką jest internet satelitarny w postaci bezprzewodowego połączenia satelitarnego. Mało kto wie, że istnieje więcej form połączenia z interneten niż tylko te przewodowe bądź mobilne. Konkurencja, która reklamuje się w telewizji przedstawia tą najbardziej popularną ofertę połączenia z sieciąinternetową.
Internet satelitarny zwany też tooway jest totalną alternatywą dla rozwiązań, z którymi na codzień mamy do czynienia. Szereg różnic, które charakteryzją tooway przedstawię w dalszej części artykułu. Podstawowa różnica pomiędzy internetem naziemnym, a szerokopasmowym typu tooway to przede wszystkim jego niezawodność. Cała idea opiera się na tym aby połączyć swój komputer z anteną satelitarną o średnicy minimum 72cm, ta natomiast łączy się z satelitą, która przesyła sygnał do Nas. tego typu rozwiązanie jest zdecydowanie
bardziej niezawodne o czym świadczą przedsiębiorstwa korzystające z internetu satelitarnego. Prędkość jaką oferuje tooway to 3,6mb/s. Jest to łączę absolutnie niezawodne, mamy zatem pewność, że z przyczyn natury technicznej połączecznie nie zostanie zerwane. Co więcej internet tego typu pozwala na zmianę abonamentu w dowolnym momencie.
internet satelitarny
Kolejna kwestia - dla kogo skierowana jest oferta? Przeważnie z tego rodzaju internetu korzystają małe przedsiębiorstwa, którym zależy na stałym i co ważne niezawodnym łączu internetowym. Głównie są to firmy z branży IT, gdzie połączenie z serwerem niekiedy musi być nieprzerwane przez długi czas. Oferta firm, które oferują tooway skierowana jest również dla klientów indywidualnych. Tutaj jednak korzysta z tego mniejsze grono ludzi głównie ze wsględu na strasznie mało rozpowszenioną informację o dostępie do łącza satelitarnego.
Reasumując powyższy artykuł zachęcam wszystkich zainteresowanych do skorzystania z tego typu usług internetowych. Jestem przekonany, że jest to przyszłość, w którą warto pójść, ktoś powiedział, że jest to internet dwudziestego drugiego wieku z czym osobiście się zgadzam.

przedruk Autor: empressia 

czwartek, 12 stycznia 2012

Od czego uzależnione jest oprocentowanie lokat terminowych w bankach?

Porównując oferty lokat bankowych zawsze powinniśmy zwracać uwagę na ich oprocentowanie oraz tryb kapitalizacji. Te dwa parametry lokat decydują o tym, ile zdołamy zarobić z tytułu inwestowania w daną lokatę terminową w banku. Należy się zastanowić, od czego tak właściwie zależy oprocentowanie lokaty bankowej?
Stopy procentowe
Przede wszystkim, przy ustalaniu oprocentowania lokat, banki biorą pod uwagę wysokość obowiązujących w Polsce, głównych stóp procentowych, które są określane przez Radę Polityki Pieniężnej. Jeśli następuje obniżka stóp procentowych, to w krótkim okresie czasu najprawdopodobniej instytucje finansowe obniżą próg oprocentowania depozytów. Analogicznie, jeśli stopy procentowe w kraju rosną, oprocentowanie lokat zmienia się na korzyść klienta.
Parametry lokaty wpływające na jej oprocentowanie
Oprocentowanie standardowych lokat bankowych określane jest na podstawie takich parametrów depozytu jak:
  • Wysokość deponowanej kwoty,
  • Okres lokaty,
  • Kapitalizacja odsetek,
  • Rodzaj oprocentowania – stałe lub zmienne.
Im wyższa zdeponowana kwota tym na ogół wyższe jest oprocentowanie lokaty. Są jednak i takie banki, w których stawka oprocentowania depozytów jest niezmienna w stosunku do wysokości lokaty.
Kapitalizacja, czyli tryb naliczania odsetek od złożonego na lokacie kapitału, również wpływa na zysk klienta z lokaty. Im częściej następuje kapitalizacja, tym lepiej dla klienta, ponieważ odsetki powiększają kapitał lokaty, od którego w kolejnym okresie jest naliczany zysk.
Oprocentowanie stałe lokaty daje klientom gwarancję, że przez cały okres jej trwania, nie zmieni się ono. Z kolei, oprocentowanie zmienne zależne jest od stawki bazowej banku. Jeśli sytuacja na rynku pieniężnym zmienia się na niekorzyść banku, automatycznie zmniejsza się oprocentowanie depozytów.
Inne kwestie
Na oprocentowanie lokaty bankowej mogą mieć wpływ również i inne sytuacje, które nie są stricte związane z parametrami depozytu. Zalicza się do nich:
  • Lojalność klienta wobec banku – lepsze warunki lokaty otrzyma klient, który w danym banku posiada już na przykład konto bankowe. Z drugiej strony, wiele banków ma atrakcyjniejsze oprocentowanie lokat dla nowych klientów, którzy pierwszy raz korzystają z oferty danej instytucji finansowej. Banki wymagają przy tym, aby klient otworzył konto razem z lokatą terminową.
  • Polecenie znajomego – klienci mogą korzystać w niektórych bankach z wysoko oprocentowanych lokat rekomendacyjnych, za skuteczne polecenie usług banku.

Zajrzyj też tu:

 By Faster7

środa, 11 stycznia 2012

rysowanie

Na małych deskach kreślarskich takich trochę większych niż A3 lub stole, ale musi mieć równy bok, do rysowania  lini równoległych poziomych służy przykładnica. a do pionowych i pod kątami ekierki lub jak kto woli trójkąty. Są dwa podstawowe trójkąty każdy ma jedną parę boków pod kątem 90° .Jeden to połowa kwadratu (po przekątnej) dlatego dwa boki ma równe a pozostała para kątów to 2*45°
drugi to połowa (po wysokości ) trójkąta równobocznego dlatego jedna przy prostokątna to połowa przeciw prostokątnej a kąty to oczywiście 30° i 60°. do rysowania potrzebny jest jeszcze cyrkiel i kątomierz oraz zestaw tzw. krzywików technicznych.
.

normalny zestaw to trzy krzywiki będące elementami paraboli, hiperboli i elipsy. najdłuższy to do krzywych eliptycznych. ten w środku do krzywych hiperbolicznych a ten na dole do krzywych parabolicznych.
 I można już rysować oczywiście ołówkiem. Tylko dobrać trzeba twardość grafitu. Bo ołówki miały różną twardoś. te twarde oznaczano literą H (hard) pośrednie to HB i F (firm) mocny a literą B oznaczano te miękkie (czarne-black). W biurach projektowych rysowało (konstruktor - projektant) się na kalce. Potem brała to kreślarka która tylko poprawiała ołówek tuszem technicznym. następny etap produkcji rysunków to odbitki tzw. ozalidowe czyli kopie na światło czułym papierze, dlatego rysunki wykonywano na kalce.
Po co to pisze? Bo na wielu uczelniach technicznych pierwszy rok rysuje ręcznie czy to tzw. kreski czyli Geometrie Wykreślną a dalej Grafikę Inżynierską. A wielu studentów spotyka się z tym po raz pierwszy. oczywiście później mają zajęcia z różnymi programami 2D i 3D. Ale żaden program nie pomoże nauczyć się zasad rysunku technicznego. Moją Przygodę z programem AutoCAD opisze później.

wtorek, 10 stycznia 2012

Deska kreślarska


Co to jest deska kreślarska? To płaski kawałek drewna, formatu A3 do A0 na konstrukcji pozwalającej ustawienie wysokości jak i kąta pochylenia blatu. Początkowo drewniane deski na tyle miękkie by wbić w nią pinezki służące do mocowania arkusza papieru (kalki kreślarskiej). Na papierze, bristolu a później na kalce technicznej (kreślarskiej) projektant, konstruktor rysował, kreślił swoje wizje, projekty części i urządzenia. Historia tej prawdziwej sięga XVIII/XIX wieku Jak widać do deski przymocowana była precyzyjna konstrukcja mechaniczna z przeciwwagą zajmująca dużo miejsca. Posiadała dwie prostopadle do siebie zamocowane „linijki” na układzie dźwigni które umożliwiały swobodny ich przesuw po całej desce jednocześnie nie powodując ich zmian w pozycji poziomym czy pionowym co oznaczało rysowanie linii równoległych w poziomie jak i w pionie na obszarze całej powierzchni rysowanej. Jednakże zamocowanie „linijek”, „Przymiarów” było tak skonstruowane że umożliwiało obrót zespołu o dowolny kąt od 0 do 90 . do mechanizmu była doczepiana specjalna lampa także zamocowana na układzie dźwigni umożliwiająca oświetlenie wybranego fragmentu rysunku. To wersja z lat 60-70. późniejsze zmiany dotyczyły bardziej oprzyrządowania gdyż zlikwidowano niewygodny zajmujący dużo przestrzeni układ dźwigni zastępując go 2 prowadnicami. Poziomą i pionową , konstrukcja zamocowania i obrotu linijek nie zmieniła się bardzo. Zastosowano jednak zawias umożliwiający odchylenie linijek w celu zamocowania papieru lub kalki. Samo mocowanie to po prostu klejenie za pomocą specjalnej taśmy klejącej papierowej zwanej „Gęsia skórka” obecnie trudno do kupienia w Polsce. Zastosowano nowe materiały a sama deska przestała być już drewniana. Osobiście rysowałem na obu deskach zarówno w domu (ojciec posiadał tę starą) jak i w pracy (już ta nowsza wersja).

Oczywiście to były te duże profesjonalne deski kreślarskie dla biur konstrukcyjnych, projektowych. Dla uczniów i studentów produkowano mniejsze formaty zbliżone do A3. W nich do rysowania stosowało się przykładnice, ekierki i kątomierze. Ale o tym później.








poniedziałek, 9 stycznia 2012

Przygotowanie drewna opałowego do palenia.

Zakup drewna kominkowego to zaledwie pierwszy etap procesu związanego z przygotowaniem drewna do palenia. Żeby drewno opałowe mogło spełniać swoją funkcję, to należy je zawczasu we właściwy sposób sezonować. Dzięki sezonowaniu opał uzyskuje odpowiednio niską wilgotność i nadaje się do palenia. Drewno w stanie świeżym posiada bardzo słabą palność, i zamiast energii termicznej emituje dużo smoły, dymu oraz sadzy. Z tego powodu palenie drewnem wilgotnym jest poważnym błędem. Pierwsza czynność którą musimy wykonać po zakupie drewna to rozdrobnienie. Jeżeli materiał jest niepocięty to należy pociąć go w klocki, potem klocki należy porąbać. Ważne jest aby zrobić to względnie prędko, gdyż najlepiej rąbie się drewno w stanie świeżym. Rąbanie drewna po wyschnięciu będzie na pewno wiele trudniejsze. Drewno przesycha w każdym przypadku poprzez płaszczyznę rozcięcia lub rozłupania, dlatego też sprawne wyrąbanie drewna przyśpieszy jego schnięcie. Po porąbaniu drewno kominkowe musi zostać dokładnie złożone, najkorzystniej pod wiatą albo w innym przewiewnym miejscu. Jeżeli nie mamy wiaty to można ułożyć drewno w miejscu odkrytym. Warto ułożyć je na podstawie np. ze starej palety, dzięki czemu pozostanie odizolowana wilgoć gruntowa. Ułożone drewno musi zostać pokryte plandeką (ale tylko z góry !). Poważnym niedociągnięciem jest włożenie porąbanego lecz niewysezonowanego drewna do szopki lub piwnicy. Opał na pewno nie będzie schnął w takich warunkach, natomiast może ulec zapleśnieniu a nawet gniciu. Drewna opałowego nie suszy się jedynie sezonuje, czyli przechowuje w odpowiednich warunkach na powietrzu przez okres czasu 1 roku (sezonu) lub dłużej. Sezonowanie drewna czyni, że jego wilgotność spada do ok. 20%. Drewno takie wykorzystuje się już do palenia, emituje mniejszą dawkę dymu i sadzy i daje maksimum mocy.
przedrukBy bigcountry

niedziela, 8 stycznia 2012

Jak wdrożyć program lojalnościowy?

Program lojalnościowy to kompleksowe działania zmierzające do spopularyzowania marki, a tym samym pozyskania dla niej nowych klientów i utrzymania dotychczasowych. Jest to innowacyjna forma promocji wymagająca elastyczności i wychodzenia naprzeciw oczekiwaniom klientów.
Zaplanowanie, wdrożenie i przeprowadzenie kampanii marketingowej zgodnie z zasadami wynikającymi z programów lojalnościowych jest procesem długotrwałym i wymagającym doświadczenia oraz zaplecza internetowego, co zapewniają firmy specjalizujące się w marketingu, których usługi są coraz częściej wykorzystywane w realizacji programu lojalnościowego.
Skuteczna promocja w ramach programu lojalnościowego wymaga niestandardowej koncepcji, o dużej konkurencyjności i atrakcyjności, która wzbudzi zainteresowanie konsumentów. W poszukiwaniu koncepcji trzeba się wykazać kreatywnością, a pomysł powinien wykraczać poza popularne schematy. Standardowe podejście do reklamy nie sprawdzi się w obliczu tak dużej konkurencyjności, jaka współcześnie panuje na rynku.
Na etapie planowania przebiegu kampanii należy wyznaczyć cele, typ odbiorcy, mechanizmy i metody stosowane w programie, a także kanał komunikacyjny. Wszystkie te elementy, umiejętnie połączone i współgrające ze sobą, będą tworzyły kompletną strategię, której celem będzie skuteczne przekonanie konsumentów do marki. Pełna koordynacja działań w ramach programu lojalnościowego powinna stanowić wsparcie sprzedaży i zaplecze analityczne dla wytyczenia kierunku działań rozwojowych.
Efektywność programu wynika z ilości i jakości klientów zainteresowanych promowaną marką. Dla skuteczności działań konieczne jest więc rzetelne targetowanie – ścisłe określenie klientów, ich potrzeb i preferencje, aby wdrożona kampania stała się odpowiedzią na ich oczekiwania.
Na podstawie wyselekcjonowanej grupy docelowej można wybrać najważniejsze metody i mechanizmy działania, a także ustalić kanał komunikacyjny docierający do jak największej ilości wytypowanych potencjalnych klientów.
Zasadnicze znaczenie dla procesu wdrażania programu lojalnościowego ma również zaplecze internetowe, które stanowią innowacyjne aplikacje pozwalające na indywidualne dopasowanie kampanii do firmy i klienta.
Strategia programu lojalnościowego jest procesem długotrwałym, a na celu ma nawiązanie i utrzymanie relacji z klientami zainteresowanymi przedstawioną ofertą. Prawidłowo opracowana i przeprowadzona stanowi istotne wsparcie sprzedaży i promocję firmy.
przedruk von : boby

sobota, 7 stycznia 2012

Pisanie tekstów na strony www

Strony internetowe to wizytówka każdej firmy. Jako że Internet ma zasię globalny o istnieniu danego przedsiębiorstwa może dowiedzieć się każdy – nawet osoba mieszkająca na drugim końcu świata. Dlatego też, nie wiedząc kto i kiedy będzie chciał skorzystać z naszych usług, warto zadbać o to, by strona internetowa była porządnie przygotowana.
Bardzo ważna jest nie tylko szata graficzna czy układ strony. Ogromne znaczenie ma również jakość treści umieszczanych na stronie. Niezbędne jest więc pisanie tekstów na strony internetowe. Nie wszyscy właściciele firm posiadają odpowiednio wykwalifikowanych pracowników, którzy mogliby zająć się czynnością, jaką jest pisanie artykułów na wysokim poziomie merytorycznym. W takiej sytuacji warto zgłosić się do osób, które „na poważnie” zajmują się taką pracą.
Zlecając pisanie tekstów, trzeba mieć jednak świadomość, że takie treści muszą być pozbawione jakichkolwiek błędów gramatycznych, błędów interpunkcyjnych czy błędów ortograficznych. Zamieszczane na stronach internetowych treści świadczą o firmie. Niedopuszczalne jest więc, by tego rodzaju „byki” się pojawiały.
Artykuły zamieszczane na stronach muszą także zachęcać do skorzystania z usług danej firmy.

Źródło: <a href="http://www.webshock.com.pl/pisanie-tekstow-na-strony-www/">Pisanie tekstów na strony www</a> - izabela

piątek, 6 stycznia 2012

List motywacyjny – szalenie ważny. Dlaczego?

List motywacyjny to bardzo ważna rzecz. Niektórzy jednak umniejszają jego rolę uważając, że najważniejszym dokumentem jest Curriculum Vitae. Jeśli jednak w odpowiedzi na ofertę pracy wyślemy jedynie CV, nasze szanse mogą gwałtownie zmaleć. Zawsze przecież lepszym kandydatem będzie osoba, która złożyła aplikację składającą się zarówno z CV, jak i listu motywacyjnego. Zastanówmy się dlaczego jeszcze warto pisać listy motywacyjne.

Wyróżnia z tłumu
List motywacyjny może wyróżnić nas z pokaźnej grupy kandydatów na dane stanowisko. Nie jesteśmy przecież jedynymi, którym marzy się interesująca oferta pracy. Co więcej, wiele osób może mieć podobne pomysły do nas, np. żeby skorzystać z gotowych wzorów internetowych. Dlatego warto aby nasz list motywacyjny był oryginalny. Jak to zrobić? Możemy np. papier biały zamienić na kolorowy. Zwróćmy też uwagę aby nasz list motywacyjny był autentyczny i napisany z pasją. Nie unikajmy więc w nim czasowników, które potrafią wprowadzić dynamizm do tekstu. Z naszej aplikacji musi bić energia i zapał. Postawmy na indywidualizm.

Oddaje cechy charakteru
List motywacyjny jest bardzo ważny, ponieważ jest naszą wizytówką. To nie to samo co beznamiętne Curriculum Vitae. Jeśli bardzo pragniemy dostać się na dane stanowisko, powinniśmy przelać na papier całe swoje zaangażowanie. Tutaj nie podajemy jedynie suchych faktów, jak to miało miejsce w CV, ale oddajemy swój indywidualizm.

Jest osobisty
List motywacyjny jest ważny również z tego powodu, że za jego pomocą możemy nawiązać kontakt z potencjalnym pracodawcą. Możemy przekazać ważne informacje, na które nie ma miejsca w CV. Możemy opowiedzieć o tym jakie sukcesy odnieśliśmy i jakie zadania stały przed nami w poprzedniej pracy. Możemy też opisać swoje cechy charakteru, na które nie ma miejsce w CV. Możemy po prostu pokazać na co nas stać i do czego jesteśmy zdolni. Potencjalny szef powinien wiedzieć, że jesteśmy idealnym nabytkiem dla jego firmy.

przedruk Autor: markol

środa, 4 stycznia 2012

List motywacyjny – czym się różni od CV?

List motywacyjny i Curriculum Vitae to dwa, zupełnie różne pisma. Jednak wiele osób traktuje list motywacyjny jak kopię CV. Takie osoby umieszczają w liście informacje przepisane z pierwszego dokumentu. Jest to duży błąd. Taka aplikacja może zostać potraktowana jako nieprofesjonalna i zwyczajnie wyrzucona do kosza.

Zastanówmy się czym tak naprawdę różni się list motywacyjny od Curriculum Vitae.

Inna treść

Przede wszystkim list motywacyjny powinien mieć zupełnie inną treść. Jak wiadomo Curriculum Vitae zawiera informacje takie jak: dane osobowe (imię, nazwisko, adres, data urodzenia, numer telefonu, itd.), wykształcenie (ukończone szkoły w odwrotnej kolejności chronologicznej), doświadczenie (miejsca pracy w odwrotnej kolejności chronologicznej), dodatkowe umiejętności i języki oraz zainteresowania.

Z kolei list motywacyjny powinien składać się z daty i miasta umieszczonego w prawym, górnym rogu, imienia, nazwiska i adresu umieszczonego w lewym, górnym rogu, adresata, nagłówka i trzech akapitów: wstępu, rozwinięcia i zakończenia.

Wstęp listu motywacyjnego to motywy i oczekiwania. W rozwinięciu umieszczamy informacje o naszych cechach charakteru oraz tym co dobrego możemy zdziałać dla firmy. List motywacyjny kończyć się powinien prośbą o spotkanie i podpisem. Nie zapominamy również o załącznikach. Ważna jest też klauzula o prywatności.

Jak widać list motywacyjny i CV mają zupełnie różną treść i inny układ.

Inne cele

Zarówno CV jak i list motywacyjny mają zupełnie różne cele. Nie bez przyczyny pracodawcy każą przysyłać dwa oddzielne dokumenty. Gdyby list motywacyjny był tylko streszczeniem Curriculum Vitae, nie byłby wcale tak ważny. No i oczywiście nikomu nie chciałby się go wysyłać i czytać.

Celem CV jest zapoznanie potencjalnego pracodawcy z umiejętnościami, wiedzą i doświadczeniem kandydata do pracy. Mamy tu przedstawione niemal suche fakty w bardzo usystematyzowany sposób. Wszystko jest przedstawione w sposób obiektywny i nieprzekoloryzowany. Osoba rekrutująca ma szanse prześwietlić nas od stóp do głów i porównać ze sobą różnych kandydatów. Curriculum Vitae przedstawia wszystko czarno na białym.

Tymczasem list motywacyjny jest bardziej subiektywny. Jeśli nawet nie mamy doświadczenia to tu możemy się wybronić. Możemy nadrobić zapałem i ambicjami. List motywacyjny daje nam taką szansę i dlatego jest tak ważny.
przedruk od: markol